24
6

Dla dzieci kupujemy kosmetyki ekologiczne, dla siebie nie – skąd ten paradoks?

Gdy na świecie pojawia się dziecko, rodzice pragną dać mu to, co najlepsze. Wśród produktów w wyprawce muszą znaleźć się też kosmetyki pielęgnacyjne. Jakimi kryteriami kierują się rodzice? Można się tego dowiedzieć z „Raportu Klimat tworzą ludzie– zachowania ekologiczne Polaków”, który został przygotowany w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej „Nasz Klimat”, realizowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Raport dotyka ciekawych obszarów, nie tylko życia codziennego i nawyków stosowanych we własnych domach, ale też kwestii podróży (tych dalekich turystycznych i tych bliskich, np. do pracy) oraz tematyki rodzicielstwa. W badaniu zapytano Polaków o ich ekopostawy, a także decyzje podejmowane przy zakupie produktów dla dzieci. Warto przyjrzeć się szczegółom i sprawdzić, czym tak naprawdę kierujemy się przy wyborach, których dokonujemy codziennie, czasem nawet wydawać by się mogło – automatycznie.

Jak kupują rodzice?

Raport wskazuje, że blisko połowa ankietowanych rodziców (48 proc.) przy zakupie kosmetyków kieruje się bezpieczeństwem skóry maluszka. Dlatego preferują kosmetyki hipoalergiczne. Niewiele mniej, bo 42 proc. rodziców dzieci w wieku 0-14 lat, dokonuje wyboru na podstawie składu opisanego na etykiecie. Zasada jest jedna – im jest prostszy, tym lepiej. Krótki skład i właściwości hipoalergiczne nieodzownie kojarzą się z kosmetykami, które są naturalne i ekologiczne. Po takie sięga aż 39 proc. rodziców. Wynik, który niezwykle cieszy, to 30 proc. osób, które wybierają produkty z atestem lub certyfikatem znanych instytucji. Polacy zwracają baczną uwagę np. na to, czy specyfik był testowany na zwierzętach. Co czwartą osobę posiadającą dziecko najbardziej interesuje to, by kosmetyk był wygodny do zastosowania.

Wyraźnie widać, że w tym przypadku dla rodziców ekologia ma większe znaczenie niż niska cena, która jest najważniejsza jedynie dla 24 proc. badanych, kupujących kosmetyk dla swojego dziecka.

Jak wygląda sytuacja, gdy jednak zakupy są dla nas i z danego kosmetyku nie będzie korzystać dziecko? Co wtedy staje się najważniejsze?

Co wygrywa: ekologia czy ekonomia?

Dokonując zakupów, Polacy najczęściej koncentrują się wokół aspektów ekonomicznych (promocja, niska cena), bezpieczeństwa oraz zdrowia (skład produktu, okres trwałości),
a kwestie ekologiczne są tu wyraźnie mniej ważne. 39 proc. pytanych w ogóle nie zwraca uwagi na to, czy produkty są przyjazne dla środowiska. Natomiast 33 proc. przyznaje, że korzysta z ekoproduktów, które jednak wybierane są ze względu na ich inne właściwości.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że co czwarty Polak wskazał, że sięga po produkty ekologiczne, w tym kosmetyki. Badani deklarują, że korzystają z nich świadomie, gdyż są one produkowane ze szczególną troską o planetę. Jednak w tym aspekcie też bardziej świadomi są rodzice, spośród nich taką odpowiedź wskazało aż 35 proc. ankietowanych. Z analiz wynika również, że kobiety są bardziej wrażliwe na kwestie środowiskowe przy wyborze kosmetyków niż mężczyźni. Gdy kosmetyk jest przeznaczony dla dorosłych, a nie dla dzieci, największe znaczenie ma ekonomia. Zachętą do zakupu tych z lepszym składem czy w możliwych do recyklingu opakowaniach mogłaby się okazać niższa cena lub atrakcyjne promocje. Ciekawym rozwiązaniem, które zyskuje na popularności i zaczyna pojawiać się w polskich drogeriach, są automaty do ponownego napełnienia butelki, np. środkiem do mycia – co pozwala nie tylko poczynić oszczędności w domowym budżecie, ale także ograniczyć zużycie plastiku.

Jaki jest polski ekorodzic?

Dbałość o klimat w wyborach rodziców widoczna jest nie tylko przy zakupie kosmetyków. Preferują oni zabawki wykonane z drewna (45 proc.), które są lepszym rozwiązaniem niż plastik (25 proc.). Możliwe, że po prostu uznają je za bardziej wytrzymałe i trwałe, ale przewaga 20 punktów procentowych napawa optymizmem. Wśród rodziców popularne są również akcje wymiany ubrań. Aż 67 proc. oddaje lub sprzedaje rzeczy, z których wyrosło dziecko. W tym przypadku można połączyć troskę o środowisko z zadbaniem o domowy budżet.

Warto podkreślić, że aż 60 proc. rodziców rozmawia z dziećmi i uczy je odpowiedzialnych postaw (tj. oszczędzania wody, wyłączania światła, używania wielorazowych toreb na zakupach czy segregacji odpadów). Jedynie 10 proc. twierdzi, że w ogóle nie porusza tych kwestii ze swoimi pociechami.

Badanie pokazuje, że w społeczeństwie rośnie świadomość proekologicznych postaw. Jednak z pewnością potrzebna jest dalsza edukacja i promowanie zachowań chroniących naszą planetę. To ważne, by Polacy dostrzegli, jak duże znaczenie mają ich codzienne wybory, nawet te dokonywane w sklepie, by na zakupach z pełną świadomością i odpowiedzialnością sięgali po produkty przyjazne środowisku. Nie tylko ze względu na troskę o najbliższych, ale także o klimat.

Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej:

Show Comments

No Responses Yet

Leave a Reply